FAQ
•
Szukaj
•
Użytkownicy
•
Grupy
•
Galerie
•
Rejestracja
•
Profil
•
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
•
Zaloguj
Napisz odpowiedź
Forum Legend Of Elves Strona Główna
»
Filmy
» Napisz odpowiedź
Napisz odpowiedź
Użytkownik:
Temat:
Treść wiadomości:
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje:
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
$1
Kod potwierdzający:
$3
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Orine Neretis
Wysłany: Pon 16:07, 10 Mar 2008 Temat postu:
Racja. xD
niemilczyni
Wysłany: Sob 15:04, 08 Mar 2008 Temat postu:
się wyfrajerował
Samne
Wysłany: Sob 12:42, 08 Mar 2008 Temat postu:
Kiedyś czytałam, że on nie miał do tego chyba prawa... Znaczy ekranizację całkowicie musiał oddać reżyserowi, on tam nie miał nic do gadania.
Orine Neretis
Wysłany: Pią 23:21, 07 Mar 2008 Temat postu:
Racja. Ale zawsze trzeba znajdywać dobre strony xD
Paolini mógł jakoś bardziej nad tym czuwać, teraz to po ptokach...
Samne
Wysłany: Śro 20:41, 05 Mar 2008 Temat postu:
Ale w gruncie rzeczy szkoda, że tak go przedstawili, mam na myśli w sposób mało zachęcający. Mogli oddać reżyserkę Jacksonowi, wtedy by wyszła bomba xD
Orine Neretis
Wysłany: Śro 16:03, 05 Mar 2008 Temat postu:
Heh, ja byłam w kinie więc przesiedziałam do końca... miałam z rodzeństwem kupę śmiechy podczas filmu! Takie uwagi dawaliśmy, ze mimo wszystko świetnie sie bawiliśmy...
Samne
Wysłany: Śro 21:17, 27 Lut 2008 Temat postu:
Film nie pod publikę, ale jeżeli ktoś nie zna treści książki, za dużo by miał podczas filmu nazw i pojęć do przyswojenia. Czytając, łatwiej to przychodzi niż oglądając.
Faramir i Boromir są ciekawymi postaciami - według mnie. Bracia, jeden podobny do ojca, drugi niedoceniany. Niby pospolite, ale między nimi nie było nienawiści.
Eragona oglądałam do połowy. Na więcej jakoś nie miałam siły
Blauni
Wysłany: Śro 20:58, 27 Lut 2008 Temat postu:
Właśnie... Z tym Eragonem to już była mocna przesada, powinni film całkiem inaczej nazwać.
A LOTR... Cóż, jak dla mnie to była bardzo dobra ekranizacja. Wiadomo, nie można wszystkiego idealnie przedstawić. Za mocno historii nie zmienili, było wszystko co najważniejsze (no pomijając Faramira i Eowyn). A mówiąc już o Faramirze... Nie przepadam za nim. On, Boromir i Denethor mocno mnie drażnili.
Orine Neretis
Wysłany: Wto 22:31, 26 Lut 2008 Temat postu:
Hm, no faktycznie - zrobili to trochę pod publikę... i tak nawet nieźle... Ale jakoś nigdy się przekonam do tej 'wizji reżysera', która tak zmienia fabule.
Ale tak już jest... :-& ;P
No cóż, ale jeśli nie patrzeć na treść to naprawdę świetne ( przy Eragonie to arcydzieło
xD )
niemilczyni
Wysłany: Pon 18:59, 25 Lut 2008 Temat postu:
to by się w kinie siedziało przynajmniej sześć godzin, a nie trzy
i scenariusz stworzono na podstawie książki, a nie dokładnie według niej. a jako, że jest to w zasadzie produkcja hollywoodzka, to musieli się także nastawić na to, że większość szarej masy będzie musiała spokojnie usiedzieć w kinie, a nie zwiać po godzinie
Orine Neretis
Wysłany: Pon 18:13, 25 Lut 2008 Temat postu:
Nie, mogli bardziej trzymać się treści. A Faramira im nie przebaczę!! ;D
niemilczyni
Wysłany: Pon 12:02, 25 Lut 2008 Temat postu:
Orine Neretis napisał:
Z książką w ogóle się nie zgadzają - ja bym nawet nie powiedziała ze to ekranizacja tej trylogii. :/
Na taką ilość treści w trzech częściach "Władcy...", to i tak im wyszła wierna ekranizacja
Samne
Wysłany: Nie 12:59, 24 Lut 2008 Temat postu:
Powinni się skupić pod koniec bardziej na nich niż na Arwenie i Aragornie. Tak, jak było w książce. Ale Jackson tak postanowił - tak zrobił. Nie jest źle, aczkolwiek nie przepadam za Arweną.
Orine Neretis
Wysłany: Nie 12:44, 24 Lut 2008 Temat postu:
Też uważam, że te filmy to wspaniałe dzieło, należy sie szacuneczek dla tych ludzi xD
Ale jednego im nie wybaczę. Jak mogli mojego Faramira zrobić takim dupkiem?!!! I gdzie jego wątek miłosny z Eowyn? Hm? HM?!
Wrr... ;P
Samne
Wysłany: Sob 20:47, 23 Lut 2008 Temat postu:
Inne? Nie, nie. Książek nie udałoby się idealnie zekranizować, wtedy powstałby niemal pięciogodzinny film. Fakt, było sporo zmian w produkcji Jacksona, jednak były one poprawnie zrobione. Nie przeszkadzały, niektóre role zmniejszone, wycięte - Bombadil. Peter postawił także na miłość i zwiększył rolę Arweny, co niekoniecznie mi się podobało. Niestety, Faramir i Eowina mieli razem króciutki fragment.
Film kapitalnie nakręcony. Cudowna gra aktorów, zaangażowanie - dwa lata w Nowej Zelandi, kręcąc przy tym trzy części filmu jednocześnie, to nie lada wyzwanie. Jednak według mnie poradzili sobie z tym, produkując filmy godne książki.
Forum Legend Of Elves Strona Główna
»
Filmy
» Napisz odpowiedź
Skocz do:
Wybierz forum
Organizacja forum
----------------
Regulamin
Skargi
Pytania i pomysły
Legend of Elves blog
----------------
Nasza opowieść
Informacje
Bohaterowie
Zainteresowania
----------------
Książki
Filmy
M&A
Muzyka
Seriale
Aktorzy
Gry komputerowe
Kabarety
Gry i strony
----------------
RPG
Fajne strony
Gry
Inne
----------------
Co słychać?
Sondy
Marzenia
Hobby
Dowcipy
Wasza twórczość
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001/3 phpBB Group ::
FI Theme
:: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Regulamin