Wiedźmin

Ja grałam u koleżanki. Wrażenia ogólnie pozytywne, bardzo fajnie uciekało się przed bandą najemników, którzy ganiali mnie, bo z nudów ubiłam im jednego z ziomków Very Happy

Wkurza mnie jeno Triss, która tam jest jakąś dzikuską w skórzanej miniówie, kabaretkach, z pentagramem na klamrze paska i z biustem na wysokości pępka(no, może trochę przesadzam...). A tak by the way, to ona zaciągnęła mnie do łóżka Very Happy

a to zbereźnica jedna..

Hm, powiem tak. Jakby mój komputer sie sklonował, a potem te klony dałoby się sprężyć w jedną maszynę, to "Wiedźmin" by na niej chyba zadziałał...

mi też by nie poszedł.

Dla mojego brata i mojej przyjaciółki ta gra jest za nudna - ona gra w Gothica, a on w WOWa. Po czymś takim ciężko grać w grę, w której nie da się robić wszystkiego co chcesz (np. urządzać zawody w łowieniu ryb... Razz

)

Niestety nie zanosi się na to, że będę miała tę grę. Po pierwsze cena, po drugie pamięć komputera. A chętnie bym sobie pograła.

Cierpliwości, gry tanieją Smile

Gorzej z kompami, upgrade'y drogie są.

Milo napisał:

Niestety nie zanosi się na to, że będę miała tę grę. Po pierwsze cena, po drugie pamięć komputera. A chętnie bym sobie pograła.

Ach, ja jestem w takiej samej sytuacji...

Ja chwilowo TES3 masakruję drugi raz i mi to do szczęścia (i zżarcia pół życia) wystarczy. Przynajmniej do tego się moja maszynka nadaje, chwała jej za to po wsze czasy.

Ale, u mnie może się zmieni - brat ma zamiar kupić porządny sprzęt głównie do grania, więc jak se załatwię Wiedźmina to kto wie.... ^^

Tja, moja rodzina kupowania uberkompa do gier nie uznaje - będę musiała sama dorobić, ergo - jeszcze co najmniej rok minie.